Historia nagości, Philip Carr-Gomm
Wydawnictwo Bellona
Czy wyobrażasz sobie swój ślub nago, nagie skoki na bungie, nagie biegi na nartach, rozgrywki w rugby na nago? Czy nie wydaje ci się to niesamowite? Nagie panie, nadzy panowie.
Nagość w Historii nagości to nie tylko pomniki greckie czy rzymskie, pulchne amorki czy herosi. To przede wszystkim żywi ludzie, żyjący współcześnie, którzy przeżywają swoją historię nagości. Wiele tradycji związanych z uprawianiem sportu nago czy z różnymi sytuacjami, które wbrew pozorom nie mogłyby mieć niczego wspólnego z nagością, jest kultywowanych. Oczywiście, każdy kraj ma swoje obyczaje. W niektórych nagość jest postrzegana jako coś krepującego, w innych jest naturalna. Duża liczba nagich tradycji? związana jest z Australią. Przykładem może być bouncy boxing nago czy surfing na golasa. Jednak nie tylko w krajach o łagodnym klimacie można spotkać amatorów sportów uprawianych nago. Wyobraź sobie, że można nago uprawiać narciarstwo w Austrii, w górach, gdzie leży mnóstwo śniegu. Sześćset osób pozowało nago na lodowcu w Szwajcarii.
Czy widziałeś kiedyś samolot pełen golasów? Nagość na rowerze? Jeżeli nie, to niewiele jeszcze widziałeś. Ale wszystko przed tobą. Książka Historia Nagości napisana przez Philipa Carr- Gomm, nie tylko opisuje, ale także prezentuje. Wiele zdjęć wraz z komentarzami, opisów, ciekawych informacji książka warta przeczytania i obejrzenia.
mks