Informacja prasowa
Warszawa, 12 grudnia 2018 r.
Co robimy, kiedy dopada nas kaszel?
Potrafi spędzić sen z powiek, nie pozwala normalnie funkcjonować i bywa męczący. Choć kaszel potrafi uprzykrzyć życie, to tylko 39% z nas ogranicza swoje plany, gdy się pojawi. Jednocześnie, ponad połowa badanych reaguje na niego od razu, aby zapobiec dalszemu rozwojowi dolegliwości. Co zatem robimy, kiedy dopada nas kaszel?
Kaszel czy to coś poważnego?
Jak pokazuje badanie zrealizowane na zlecenie marki Deflegmin, zaledwie 8% osób decyduje się na pozostanie w domu w przypadku pojawienia się kaszlu, obawiając się, że ta dolegliwość może oznaczać początek infekcji. Blisko 1/3 ankietowanych stara się ograniczać w tej sytuacji swoje działania – jednak tylko te, które uważane są przez nich za najmniej ważne. Wśród redukowanych zajęć wymieniano najczęściej: aktywność fizyczną (28%), spotkania ze znajomymi (14%) oraz pracę i obowiązki domowe (9%). Rzadziej rezygnujemy z wyjazdów czy czasu spędzonego z rodziną.
Natychmiastowa reakcja
Ponad 60% badanych nie zmienia wcześniejszych planów w przypadku wystąpienia kaszlu, ale aż 55% respondentów od razu sięga po odpowiednie środki. Nieco ponad 40% z nas czeka 2-3 dni, nie podejmując żadnych kroków, a leczenie wybiera tylko wtedy, jeśli kaszel się nasila. Tylko 3% osób nie stosuje nic, czekając na wskazania lekarza. Największą popularnością cieszą się syropy, po które sięga aż 83% ankietowanych. Tabletki do ssania wybiera 63%, a 37% stosuje inhalacje. Inne, wymieniane sposoby na złagodzenie kaszlu to: tabletki do połykania, maści lub płukanki, a także pozostanie w domu i odpoczynek.
Wróg czy przyjaciel?
Kaszel, jako odruch obronny organizmu, pozwala oczyścić układ oddechowy z drobnoustrojów pojawiających się w trakcie infekcji. Dlatego też nie powinno się go powstrzymywać czy tłumić, a przyspieszać wykrztuszanie za pomocą odpowiednich leków, rozrzedzających wydzielinę. W ten sposób szybciej pokonamy dolegliwość, zapobiegając jej dalszemu rozwojowi. Należy pamiętać o tym, że nieleczona infekcja wirusowa może przekształcić się w bakteryjną, która wymaga leczenia antybiotykiem. Warto więc zareagować od razu i szybko wrócić do pełni sił.
Więcej informacji można znaleźć na: www.razdziennie.pl